Materiały jakich użyłem do zdudowania tego modelu to:
- Model Rihno
- Arkusze plasticardu o różnych grubosciach
- Klej cyjanoakrylowy (bardzo dobrze łączy elementy plasticardu z plastikiem
- Rurki z plasticardu o średnicy 6mm oraz 3 mm
- Drut z przewodu(ja użyłem miedzianego nie zdejmowałem izolacji)
- Wkład od długopisu żelowego średnica ok 4-5mm
...a narzędzia to:
- Nóż modelarski(skalpel, nóż do tapet)- NIEZBĘDNY!
- Mikrowiertarka typu Dremmel z tarczą tnącą
- Wybijak o średnicy nei większej niż 0.5mm
- Nożyk cyrklowy( ja korzystam z produktu firmy OLFA)
Jak już zaopatrzymy się w te przedmioty możemy zacząć pracę.
Krok 1
Zaczynamy od ścięcia fabrycznych wydechów pojazdu, robimy to nożykiem bądź jeśli posiadamy mikrowiertarką z tarczą tnącą. Po tym kroku model powinien wyglądać tak:
Krok 2
Teraz przyszedł czas na dodanie bocznych płyt pancerza charakterystycznych dla modelu Deimos. Metodą na oko(stara inżynierska sztuczka xd) starałem się wyciąć odpowiedni kształt. Może nie jest on identyczny z oryginałem, ale mnie zadowolił w 100%. Do tego celu użyłem plasticardu grubości 1mm. Ten element posłuży mi za szablon do wycięcia właściwych elementów w tym samym materiale o grubości 0,75mm. W tym momencie model wyglądał tak:
Krok 3
Po zaszpachlowaniu i wyszlifowaniu miejsc gdzie znajdowały się ubytki, zająłem się drzwiami. Model Deimos charakteryzuje się okrągłymi drzwiami. Używając cyrkla wyciąłem dwa koła o średnicach pasujących do otworów w płytach pancerza oraz dwa o promieniu mniejszym o mniej więcej 1mm. Na mniejszych kołach narysowałem linię łączenia drzwi korzystając z fragmentu włazu górnego Rihno, następnie wykonałem cięcie wzdłuż zaznaczonych kresek. Po lekkim oszlifowaniu krawędzi naklejamy te elementy na większe koła. Takim sposobem mamy "prawie" gotowe drzwi. Dodajemy jeszcze zawiasy i gotowe.
Po zaszpachlowaniu i wyszlifowaniu miejsc gdzie znajdowały się ubytki, zająłem się drzwiami. Model Deimos charakteryzuje się okrągłymi drzwiami. Używając cyrkla wyciąłem dwa koła o średnicach pasujących do otworów w płytach pancerza oraz dwa o promieniu mniejszym o mniej więcej 1mm. Na mniejszych kołach narysowałem linię łączenia drzwi korzystając z fragmentu włazu górnego Rihno, następnie wykonałem cięcie wzdłuż zaznaczonych kresek. Po lekkim oszlifowaniu krawędzi naklejamy te elementy na większe koła. Takim sposobem mamy "prawie" gotowe drzwi. Dodajemy jeszcze zawiasy i gotowe.
Krok 4
Przyszła pora na wg mnie najfajniejszy element tego pojazdu - rury wydechowe. Jako główny "trzon" rur wykorzystałem rurkę plasticardową o średnicy 6 mm. Pociąłem ją na 4 identycznej długości fragmenty. Trochę czasu mi zajęło wykombinowanie jak wywiercić w równomiernych odstępach otwory na tych rurkach. Ostatecznie postanowiłem wykonać cylindryczny wzornik o takiej średnicy, aby po nałożeniu idealnie przylegał do właściwego elementu rury wydechowej. Wzornik ten wyciąłem z fragmentu puszki aluminiowej i skleiłem taśmą. Na tym etapie rury wydechowe wyglądały tak:
Przyszła pora na wg mnie najfajniejszy element tego pojazdu - rury wydechowe. Jako główny "trzon" rur wykorzystałem rurkę plasticardową o średnicy 6 mm. Pociąłem ją na 4 identycznej długości fragmenty. Trochę czasu mi zajęło wykombinowanie jak wywiercić w równomiernych odstępach otwory na tych rurkach. Ostatecznie postanowiłem wykonać cylindryczny wzornik o takiej średnicy, aby po nałożeniu idealnie przylegał do właściwego elementu rury wydechowej. Wzornik ten wyciąłem z fragmentu puszki aluminiowej i skleiłem taśmą. Na tym etapie rury wydechowe wyglądały tak:
Krok 5
Teraz przyszedł czas na wykonanie osłon rur wydechowych. Podobnie jak przy panelach bocznych najpierw wykonałem wzornik z grubszego plasticardu, po czym wyciąłem 4 identyczne elementy. Aby przyjęły kształt półokręgów nakleiłem je na rurkę plasticardową o średnicy 1mm. Następnie wkleiłem w nią wcześniej przygotowane elementy wydechów. Ponieważ właściwe rury wydechowe są nieco mniejszej średnicy niż osłony musiałem nakleić z kilku stron małe kawałki plastiku, w roli dystansów. Postanowiłem jeszcze wykonać zagięte rury wchodzące w pancerz pojazdu. W tym celu włożyłem kawałek drutu w fragment wkładu do długopisu żelowego i wygiąłem w ćwierć-łuk. Umieszczenie drutu jest niezbędne. Zapobiega to złamaniu rurki w miejscu zgięcia i zapewnia ładne zaokrąglenie. Na koniec dodałem na szczytach rur wydechowych dwu milimetrowe kawałeczki rurki 3mm. Ostatecznie element ten wyglądał tak.
Krok 6Oryginalny Deimos Pattern Rihno od FW ma jeszcze dodatkowe płyty pancerza po bokach na dachu. Mój "stwór" nie mógł być gorszy. po przycięciu odpowiedniego wzornika wykonałem dwa symetryczne elementy i wyżłobiłem dodatkowo parę szczegółów.
Krok 7
Jednym z ostatnich kroków było wykonanie przedniej płyty pancernej pojazdu. Powiem szczerze element ten nie podoba mi się za specjalnie. Jednak stwierdziłem, że z oryginalną płytą wyglądał by jakoś dziwnie. Sama konstrukcja płyty jest banalnie prosta. Wpierw trzeba ściąć mocowanie tego fabrycznego okienka oraz wyciąć prostokątny element z plasticardu. Szerokość tego elementu musi odpowiadać szerokości oryginalnej płyty natomiast wysokość jest juz "na oko". Następnie górną i boczne krawędzie fazujemy pod kątem 45 stopni. Kolejnym etapem będzie wycięcie dwóch identycznych prostokątów. Będą one tymi dwoma wystającymi płytami. Ich dolną krawędź również fazujemy. Na koniec z cienkich pasków plasticardu "wyklejamy" obudowę wizjerów. Tak oto wygląda model gotowy do dodania nitów.
Nity wykonujemy w bardzo prosty sposób. Korzystając wybijaka wycinamy jakieś 100 sztuk i naklejamy w interesujących nas miejscach.
Krok 9
Mój ulubiony etap, czyli magnesowanie pojazdu. W tym modelu zmagnesowana jest platforma z bolterem szturmowym oraz górny właz, dzięki czemu mogę wystawiać ten pojazd jako Rihno bądz Razorbacka.
Koniec
Jedynym co pozostaje jest sklejenie, zaszpachlowanie, wyszlifowanie i pomalowanie modelu. Jeszcze nie sklejałem tego pojazdu ostatecznie, puki co jest złożony na "sucho", gdyż najpierw muszę pomalować wnętrze, a nie chcę sobie tego niepotrzebnie utrudniać. Dopiero potem sklejeę model i zlikwiduje ubytki za pomocą szpachli.
W tym momencie kończy się etap konwersji - model trafia na półkę i oczekuje kolejce na malowanie. Pozdrawiam Logan
4 komentarze:
Efekt naprawdę świetny. Mam tylko jedną małą prośbę: właśnie zabieram się za swojego razorbacka i też chciałbym zrobić mu wymienne opcje broni i możliwość "zmienienia" w rhino z magnesami. Czy mógłbyś dokładnie pokazaać jak to robisz? Byłbym naprawdę bardzo wdzięczny.
ogólnie średnio mi sie podoba model rhino ale ta opcja jest świetna ^^ dobra robota!!!
Jak tylko będę miał jakąś dłuższa chwilę wolną zrobię poradnik co i jak, bo mam jeszcze 2 rajnosy/razory do zrobienia :P
O to genialnie, naprawdę wielkie dzięki.
Prześlij komentarz