Jako odskocznia od ogromnego projektu Thunderhawk'a postanowiłem się zając małym ale za to jakim przyjemnym modelem. Imperialny Thunderbolt to model który urzekł mnie swoją sylwetką i dynamicznym agresywnym wyglądem. W zasadzie wykonałem go dla zabawy. Jak widać na zdjęciach model jest praktycznie skończony brakuje mu jedynie kilku szczegółów, nitów i autocanonów na dziobie. Praca nad tym samolotem sprawiła mi wiele przyjemności ale i również wzbogaciła mnie o cenne doświadczenie które na pewno przyda mi się przy
Fenrisian wolves
Witam po długiej nieobecności. Każdy student mi przyzna, że sesja potrafi wykończyć człowieka fizycznie jak i psychicznie. Ogólnie rzecz biorąc nagle ogarnęła mnie taka "żądza wiedzy" że nie wiedziałem, gdzie ręce włożyć. Ja nie wiem jak to się dzieje, że co pół roku jest to samo i co pół roku zawsze jestem zaskoczony. Zresztą nieważne było minęło. Na dziś przygotowałem dla Was coś co nie jest ani epickie ani spektakularne i z założenia takie miało być. Zwykły, przyziemny TT. Wilczki Fenrisiańskie wg mnie są genialną opcją obecnego kodeksu SW. Za 8 punktów dostajemy bardzo szybkiego psa (12") o statystykach Marinsa(tylko ten Save na 6 -_-). W dużych watahach po 15 modeli mogą namieszać. W dodatku to bardzo klimatyczna jednostka reprezentowana przez naprawdę świetne modele w dynamicznych, agresywnych pozach. Malowało mi się ich szybko i przyjemnie. Zdecydowałem się na brązowe odcienie futra, gdyż jak widać podstawki robię w klimacie schyłku zimy wręcz roztopów. W kolejce na półce czeka jeszcze kolejnych 5 a w planach mam zakupić następny boks. I to by było na tyle....
Pozdrawiam Logan
Bez odbioru.
Pozdrawiam Logan
Bez odbioru.
Subskrybuj:
Posty (Atom)